Czolem ..
W pierwszej kolejnosci serdeczne usciski dla wszystkich ludzi :)
W drugiej szybki raport.
Dotarlismy okolo 20go do bazy Latabo 3500m.
Po kilku dniach zalozylismy ABC na wys. 4100m i po rekonesansie wybralismy nowa droge, rezygnujac drogi Shell-a.
Po zaopatrzeniu ABC ruszylismy w gore. 1go stycznia podczas rekonesansu na nowej drodze biwak na 4900m. Nastepnego dnia zalozylismy oboz 1szy na 5100m. Kolejnego dnia ruszylismy w gore na dalszy rekonesans. Dotarlismy na wys 5564m {GPS} gdzie zlozylismy depozyt.
Na chwile obecna przebywamy w bazie, zajscie aklimatyzacyjne. Za kilka dni ruszamy w gore w celu zalozenia obozu 2go na wys. 6100m, oraz wyniesienia depozytu w kierunku grani Mazeno i wyjscia aklimatyzacyjnegona wys. do 7000 m .
Dalsza droga w gore wyglada dobrze, poki co zaporeczowalismy jedynie 100m drogi. Pogoda w normie zimowej. Pozdrawiamy z wioski Latabo. T&M
Biezace informacje
www.nangadream.blogspot.com
Chłopaki zrobiło się zamieszanie, z którego wynika,że jednak jesteście właśnie na drodze Schella (wniosek A.Hajzera na podstawie Waszych zdjęć i info o haku).
OdpowiedzUsuńPozdro!!
WSZYSCY 3MAMY WSZTKIE KCIUKI ZA WAS I WASZA AKCJE.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam i czekam na wasze wejscie pod koniec stycznia:))niech pogoda wam sprzyja:)
OdpowiedzUsuń:* lof, Tomu. Niech Góra Wam sprzyja.
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki!!! Do boju.
OdpowiedzUsuńDrogi Tomku!
OdpowiedzUsuńZ pełni serca życzę Ci urodzinowo, abyś niebawem na nizinach odczuwał taką samą jak tam blisko niebios harmonię serca i umysłu, takie samo poczucia porządku świata i kojącą moc natury. Wiem, że potrafisz i wierzę, że tak będzie. Przytulam Cię do serca i życzę spełnienia Wielkiego Marzenia. Marzenia po to są:) Alicja chwilowo w Króliczej Norze, a niebios nie widać:)